czwartek, 24 czerwca 2010

zamierzam iść w przód ze swoim bagażem.

Wszystko ma swój początek i koniec...
w tej chwili te kilka lat w tej szkole przechodzi do wspomnień.
Szybko to wszystko minęło,prawda? stanowczo za szybko.
Przypominam sobie siebie w pierwszej klasie i nie mogę uwierzyć,
że to już koniec,że to był ostatni raz,że teraz poprzeczka będzie wyżej i że muszę się z tym liczyć.
Czas na podsumowanie tych lat spędzonych w tej szkole.
Tak to jest,że coś się w życiu zaczyna i coś się w życiu kończy.
Przez te lata...spotkania,kłótnie,wzloty,upadki,wycieczki,wędrówki,mecze,wagary...
Mogłabym wymieniać tak w kółko,ale po co?
Wiem,że to wszystko zmieniło dużo w moim życiu.
W tym okresie przeżyłam najwięcej łez,porażek,ale były także chwile do których mogłabym się uśmiechnąć.Bardzo dziękuje,za wszystkie spędzone z wami chwile! były to jedne z najpiękniejszych chwil jakie mnie w życiu spotkały,nigdy tego nie zapomnę.
Nienawidzę pożegnań,kojarzą mi się z bólem,rozstaniem,płaczem,tęsknotą...
Mam teraz garstkę tych uczuć,które poświęcam tym cudownym osobą.
mam nadzieję, że nasze obietnice utrzymywania kontaktu i wspólnych spotkań nie będą tylko zwykłymi obietnicami.
Nie potrafię opisać was słowami,tego jacy jesteście cudowni i ile wsparcia dostałam od was.
Dziękuje wszystkim i każdemu z osobna.
Zawsze zostanie jakaś cząstka was we mnie.
Biedzie mi brakować śpiewania Clivera,rapowania Firmy,Piha,czy Pezeta i wszystkiego co z wami związane.

tyle na ten temat.
juutro przedstawienie,ostatni dzień z Panią B <3 :<
WAKACJE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz